REMBERTÓW - KOLEBKA ORŁA BIAŁEGO
PROJEKT WSPÓŁFINANSOWANY PRZEZ MIASTO STOŁECZNE WARSZAWA
Wirtualne zwiedzanie
OBIEKT 1 - Brama i pomnik Marszałka Józefa Piłsudskiego Istniejąca obecnie brama wjazdowa na teren ASzWoj (dawniej AON) składa się z trzech kolumn zwieńczonych rzeźbami w stylu napoleońskim, których autorstwo przypisywane jest Stanisławowi Śreniawie-Rzeckiemu. Kompozycja powstała w 1931 r. w setną rocznicę upadku Powstania Listopadowego, natomiast została zbudowana w latach 1934-1935 roku wg projektu architekta Wacława Pikiela. Ponad 6-metrowe słupy bramne wykonano z żelbetonu licowanego piaskowcem, rzeźby - z wapienia. Na środkowym słupie znajduje się rzeźba orła przodem zwrócona na południowy zachód. Prawe skrzydło orła jest rozwinięte, w jego kierunku zwrócony jest dziób. Lewe skrzydło jest opuszczone. Orzeł stoi na prawej nodze, lewa jest wsparta na górnej krawędzi tarczy z napisem "CWP" (Centrum Wyszkolenia Piechoty) rozmieszonym na całej szerokości tarczy. Pod napisem jest umieszczony centralnie kartacz z płomieniem. Na prawym słupie jest panoplium zwieńczone kaszkietem z orłem pośrodku. Z przodu kompozycji znajduje się karta zgięta wpół i asymetrycznie umieszony, wsparty o nią cyrkiel. Pod spodem jest zwój papieru (może mapa) przyciśnięty z prawej strony kulą (kartaczem). Z lewej strony znajdują się dwie lufy karabinów i rękojeść bagnetu skierowane skośnie do góry. Z prawej strony jest jedna lufa karabinu, dwie rękojeści bagnetów i chorągiew zakończona orłem. Z tyłu znajduje się granat i dwa pociski armatnie spowite sztandarem. Na lewym słupie znajduje się panoplium zwieńczone hełmem z orłem na pelcie. Z przodu kompozycji, pod spodem znajduje się plecak ze zrolowanym kocem. Pod plecakiem - taśma z nabojami do karabinu maszynowego. Po prawej stronie jest puszka maski przeciwgazowej, dwie lufy karabinów, rękojeść bagnetu i lufa ckm-u z chłodnicą wodną. Z tyłu centralnie umieszczony motyw liści lub mieczy rozrzuconych wachlarzem. Poniżej znajduje się sztandar, którego fałdy spływają w poprzek kompozycji. W 1997 r. kolumny i rzeźby zostały poddane pracom konserwatorskim prowadzonym pod kierunkiem Antoniego Tokarskiego i nadzorem konserwatorskim rzeczoznawcy Piotra Mądracha. Pomnik ze stalowym odlewem popiersia Marszałka Józefa Piłsudskiego odsłonięty został na placu przed bramą wjazdową na teren Centrum Wyszkolenia Piechoty 10 listopada 1935 r. w obecności: gen. Głuchowskiego, płk. Paralińskiego, płk. Olbrychta, płk. Turskiego płk. Zapolskiego, wojewody warszawskiego Godlewskiego, starosty Mieszkowskiego oraz zawiadowcy stacji Zyburtowicza. Po odsłonięciu odbyła się defilada w której uczestniczyły: 3. batalion strzelców, 32. dywizjon artylerii lekkiej i pluton łączności CWPiech., którą poprowadził płk Jadwiński dowódca 3bs. Corocznie w rocznicę "Cudu nad Wisłą" 15 sierpnia pod pomnikiem odbywał się uroczysty capstrzyk, w którym uczestniczyli żołnierze CWPiech. i miejscowa ludność. Ok. 1937 r. popiersie zamieniono na większe wykonane z piaskowca, a sam cokół podwyższono i ogrodzono. W czasie okupacji przez pewien czas pomnik stał na swoim miejscu, ale ok. 1941 r. Niemcy podjęli decyzję, aby go usunąć. Cokół pomnika został zburzony, natomiast popiersie zaginęło w niewyjaśnionych okolicznościach. Niektórzy mieszkańcy Rembertowa są przekonani, że zostało Niemcom wykradzione i schowane (a później zakopane) na jednej z działek w okolicy ul. Cyrulików. Obecnie na miejscu pomnika Marszałka Piłsudskiego stoi postument poświęcony gen. Augustowi E. Fildorfowi "Nilowi" OBIEKT 2 - Dom oficerski Chruściela 104 Mieszkała tutaj kadra wykładowcza Centrum Wyszkolenia Piechoty, oficerowie całego garnizonu wraz z rodzinami oraz kadra oficerska oddelegowana do Rembertowa z innych garnizonów na czas pełnienia obowiązków służbowych. Budynek w kształcie wydłużonego dwutraktowego bloku przypomina przedwojenne kamienice. Budowę zlecił Fundusz Kwaterunku Wojskowego wg projektu Władysława Polkowskiego. Został oddany do użytku w 1931 r., znajdowało się w nim 18 mieszkań z 75 izbami. Każde mieszkanie składało się z trzech pokoi o powierzchni od 16 do 25 m2, kuchni ze spiżarnią oraz łazienki z wanną i ubikacją, dysponowało też piwnicą. W każdym pokoju znajdował się piec kaflowy. Budynek powstał na styku dwóch stylów architektonicznych i pewnie dlatego widać w nim przenikające się style klasycystyczno-dworkowy i modernistyczno-funkcjonalny. Posiada bardzo skromne detale architektoniczne, jak boniowania ryzalitów klatek schodowych oraz obramień zamkniętych łukiem wejść. Dach czterospadowy jest pokryty blachą. W czasie II wojny światowej został zajęty przez Niemców dla personelu Bazy Zapasowej Obsługi Pociągów Pancernych. Po wojnie budynek przeznaczono na mieszkania, głównie dla pracowników Akademii Sztabu Generalnego. OBIEKT 3 - Komenda garnizonu Z czasów carskich na terenie Akademii Obrony Narodowej przetrwało kilka murowanych budynków pokoszarowych, m.in. w al. Chruściela blok 1. i 4. W latach dwudziestych XX w. oba budynki zostały gruntowanie przebudowane m. in. dobudowano im jedno piętro oraz zmieniono elewację i okna. W jednym z nich mieściła się komenda garnizonu, w której urzędował komendant Centrum Wyszkolenia Piechoty, będący jednocześnie komendantem garnizonu. Przed powstaniem CWPiech. dowódcą poligonu artyleryjskiego i obozu Rembertów był płk Eugeniusz Hulanicki (1918-1921). W latach 1931-1936 i 1938-1939 komendantem był płk. Bruno Olbrycht, w latach?1936-1938 płk. Marian Turkowski. Obecnie mieści się tutaj kwestura. OBIEKT 4 - Kompania łączności CWPiech. W drugim budynku pamiętającym czasy carskie przed 1939 r. stacjonował pododdział łączności CWPiech., kompania administracyjna, a na parterze od strony bramy znajdowała się izba chorych. Po II wojnie światowej umieszczono w nim szkołę podstawową. Obecnie ma tutaj siedzibę kanclerz AON oraz mieści się dział personalny. OBIEKT 5 - Kościół garnizonowy W miejscu, gdzie obecnie stoi kościół parafialny pw. św. O. Rafała Kalinowskiego, pod koniec XIX w. została wybudowana cerkiew prawosławna pw. św. Jakuba Apostoła jako świątynia garnizonowa dla miasteczka przy poligonie artyleryjskim wojsk carskich. Cerkiew została wyświęcona 11 stycznia 1896 r. W czasie I wojny światowej w zabudowaniach byłej cerkwi odbywały się nabożeństwa, m.in. w 1917 r. dla stacji zbornej Legionów Polskich w Rembertowie. W tym miejscu w sierpniu 1920 r. były błogosławione oddziały polskie wyruszające na pole walki w czasie bitwy zwanej "Cudem nad Wisłą". Po wojnie na mocy traktatu pokojowego teren cerkwi, jak i cały carski garnizon, zostały formalnie przekazane stronie polskiej i powstała tutaj kaplica garnizonowa, w której kapelani wojskowi pełnili posługę duszpasterską dla stacjonujących na tym terenie oddziałów Wojska Polskiego. Kapelanami garnizonu w okresie XX-lecia międzywojennego byli kolejno księża: ks. Kazimierz Kalinka, ks. Antoni Żytniewski, ks. dr Józef Herbert, ks. Julian Godlewski, ks. Jan Litwiński, ks. ppłk Stanisław Małek. Szczególnie ks. Małek zapisał się wieloma zasługami dla rozwoju kościoła garnizonowego i Rembertowa: był m.in. inicjatorem budowy i współautorem pomnika poległych żołnierzy na polach Ossowa, przewodniczył staraniom o budowę kościoła parafialnego na Nowym Rembertowie, był w Komitecie Budowy Szkoły Powszechnej nr 3, a także pomysłodawcą postawienia obelisku Marszałka Józefa Piłsudskiego na placu przed bramą główną CWPiech. (obecnie Akademii Obrony Narodowej). W okresie międzywojennym kaplicę przebudowano, a na wieży zamontowano zabytkowy dzwon, przywieziony prawdopodobnie z wyprawy kijowskiej marszałka Piłsudskiego w 1920 r. Napis na dzwonie brzmi: SIT NOMEN BENEDICTUM 1687 (Niech będzie błogosławione imię Pańskie 1687). W czasie okupacji hitlerowskiej teren poligonu, na którym znajduje się kaplica, był niedostępny dla Polaków i stacjonowały tam jednostki niemieckie. Prawdopodobnie w tym czasie kaplica pełniła rolę świątyni dla żołnierzy niemieckich. Obok kościoła znajdowały się 24 groby żołnierzy Wermachtu, których szczątki ekshumowano latem 1992 r. Po wojnie do 1949 r. w kaplicy odbywały się nabożeństwa, które odprawiał rezydent parafii Matki Boskiej Zwycięskiej ks. kanonik Andrzej Tarcikowski. W 1950 r. kaplica, jak większość świątyń na terenach garnizonów wojskowych, została zamknięta. W 1952 r. jej wyposażenie zostało przewiezione do Naczelnego Dekanatu WP. Opuszczone zabudowania kaplicy zostały zdewastowane, a latach siedemdziesiątych zorganizowano w nich magazyn sprzętu hydraulicznego kwatermistrzostwa miejscowej administracji koszar. Proponowano wówczas pracownikom Akademii Sztabu Generalnego dodatkową premię za zdjęcie krzyża ze świątyni - nikt się nie zgodził. Dopiero w październiku 1991 r., po zmianie ustroju, w odzyskanej i odremontowanym kaplicy odbyła się, po ponad 40 latach, pierwsza msza św., na której powołano parafię garnizonową pw. Ojca Rafała Kalinowskiego, z ks. kpt. Markiem Pietrusiakiem jako proboszczem. 15 listopada 1992 r. odbyła się uroczystość, na której ks. prymas Józef Glemp, w asyście biskupa polowego Sławoja Leszka Głódzia, dokonał konsekracji kościoła. Z okresu przedwojennego we wnętrzu świątyni zachowały się tylko: sygnaturka dzwonu i kropielnica. OBIEKT 6 - Komisja doświadczalna Artyleryjska Komisja Doświadczalna została utworzona 10 września 1919 r. w ramach Instytutu Wojskowo-Technicznego, a po jego rozwiązaniu od sierpnia 1920 r. podlegała Departamentowi Uzbrojenia. Następnie wchodziła w skład utworzonego 15 marca 1926 r. Instytutu Badań Artylerii, a od 7 kwietnia 1927 r. - Instytutu Badań Materiałów Uzbrojenia po nazwą Centrala Badań Poligonowych. Pierwszym kierownikiem Artyleryjskiej Komisji Doświadczalnej był ppłk Teodor Boruszczak. Komisja była centralnym ośrodkiem analiz, studiów i badań uzbrojenia. Od samego początku zajmowała się badaniem sprzętu uzbrojenia i amunicji oraz adaptacją i modernizacją sprzętu odziedziczonego po zaborcach i otrzymanego od armii alianckich, a także pracami naukowo-badawczymi i projektowymi uzbrojenia artyleryjskiego, strzeleckiego, lotniczego i składu chemicznego materiałów wybuchowych. Pierwsze działa otrzymała ze Zbrojowni Krakowskiej. W listopadzie 1919 r. przeprowadziła pierwsze próby amunicji do 105 mm artylerii polowej włoskiej, a następnie pierwsze próby polskiej amunicji armatniej. W styczniu 1920 r. testowano 36 haubic 10 cm górskich firmy "Skoda" na strzelnicy w Nowym Targu. Kierownik Komisji z jednym referentem przebywali 10 tygodni w Niemczech i Austrii, aby kupić aparaty balistyczne i podręczniki. Wojna 1920 r. spowodowała konieczność ewakuacji Komisji do Nowego Targu, gdzie przebywała do 19 września. W tym czasie na strzelnicy w Nowym Targu przeprowadzono pierwsze próby amunicji karabinowej polskich firm: "Norblin", "Babbit" i "Pragmet". W 1921 r. powstało podręczne laboratorium, warsztaty puszkarskie i rusznikarskie, stacja meteorologiczna, biblioteka. W lipcu 1932 r. Centrum Badań Poligonowych Instytutu Badań Materiałów Uzbrojenia zmieniło nazwę na Centrum Badań Balistycznych i przeniosło się do Zielonki koło Rembertowa. Jego pierwszym kierownikiem został płk dypl. Czesław Kunert, a dwa lata później w 1934 r. ppłk dypl. Aleksander Dmytrak, który na tym stanowisku pracował do 1939 r. Centrum Badań Balistycznych dokonało i wdrożyło ponad 200 modernizacji uzbrojenia, opracowało 112 nowych konstrukcji sprzętu i amunicji. Testowało m.in. karabin przeciwpancerny wz. 35 ur i karabin samopowtarzalny "mors". Prace konstruktorów Piotra Wilniewczyca i Jana Skrzypińskiego nad karabinem maszynowym "mors" trwały w latach 1936-1938 w Fabryce Karabinów Warszawie. Broń była przeznaczona dla wybranych oddziałów piechoty i załóg wozów bojowych. Fabryka rozpoczęła produkcję "morsa" w marcu 1939 r. Do wybuchu wojny wyprodukowano jedynie partie doświadczalne - 52 sztuki, z czego 39 pistoletów otrzymało Centrum Badań Balistycznych. Część "morsów" przekazano 3. Samodzielnemu Batalionowi Piechoty w Rembertowie - użyto ich we wrześniu 1939 r. w obronie Warszawy. Dwie sztuki przekazano do Wojskowego Ośrodka Spadochronowego w Bydgoszczy, a resztę odebrała kompania sztabowa 39. Dywizji Piechoty stacjonującej w Rembertowie. Obecnie w budynku Komisji Doświadczalnej w Rembertowie znajduje się Wydział Wydawniczy AON. OBIEKT 7 - Strzelnica tunelowa Strzelnica tunelowa (zwana też "korytarzową" lub krytą), o pow. 9,9 tys. m2, długości ok. 300 m, została wybudowana wzdłuż zachodniej granicy CWPiech., tzn. ul. Olbrychtowskiej (obecnie al. Sztandarów) wg projektu Henryka Walczaka i oddana do użytku 10 października 1933 r. Obok znajdował się warsztat rusznikarski, w którym naprawiano broń a po remoncie przestrzeliwano na strzelnicy. Tutaj odbywały się testy broni strzeleckiej małokalibrowej i pistoletów na odległość 25 i 50 m oraz karabinów na odległość 100 i więcej metrów, szkolenia i ćwiczenia strzeleckie, treningi przed zawodami. Co 50 m usytuowano stanowiska, które służyły do ustawiania tarcz. OBIEKT 8 - Budynek dowództwa Blok planowany jako budynek dowództwa garnizonu został zaprojektowany przez Bruno Zborowskiego i Juliusza Kamińskiego. Mieściło się tam dowództwo 3. Batalionu Strzelców i 32. Dywizjonu Artylerii Lekkiej, biuro przepustek oraz areszty żołnierski i podoficerski (wobec oficerów stosowano areszt domowy). Areszty miały oddzielne wejścia i zaplecze sanitarne. Przebywali w nich żołnierze i podoficerowie ukarani za naruszenie regulaminów wojskowych. Pilnował ich kilkunastoosobowy oddział Żandarmerii Wojskowej stacjonujący na terenie garnizonu. Obok budynku dowództwa garnizonu znajdowała się brama wejściowa do koszar. Na przełomie XX i XXI w. obiekt znacznie przebudowano - dobudowano wejście do budynku oraz przybudówkę przy aptece oraz położono nową elewację styropianowo-tynkową. Obecnie mieści się tutaj przychodnia lekarska i apteka. OBIEKT 9 - "Olbrychtówka" Willa komendantów CWPiech. została nazwana "olbrychtówką" od nazwiska pierwszego komendanta Centrum Wyszkolenia Piechoty płk. Bruno Olbrychta. W zachowanej muroeanej części mieściła się administracja garnizonu carskiego. W okresie międzywojennym dobudowano dwa drewniane skrzydła. Komendant Bruno Olbrycht mieszkał tutaj z rodziną (żoną Marią, synem Janem i córką Lidią), adiutantem, kierowcą, służbą do 1932 r., kiedy wyprowadził się do willi przy ul. Republikańskie 24. W latach 1936-1938 przekazał komendanturę CWPiech. płk. Marianowi Turkowskiemu, aby przez 2 lata dowodzić dywizją na Lubelszczyźnie. Był to obligatoryjny warunek, aby po powrocie do Rembertowa dostać szlify generalskie. W "olbrychtówce" znajdowały się trzy pokoje z kuchnią dla rodziny komendanta oraz służbówka i pokój dla adiutanta. Do willi powadziła utwardzona droga, którą przejeżdżał powóz rodziny komendanta. Po wojnie w willi znajdowało się ambulatorium i przedszkole. OBIEKT 10 - Koszary 3. Batalionu Strzelców Blok został zaprojektowany przez Bruno Zborowskiego jako budynek koszarowy 3. Batalionu Strzelców na planie w kształcie litery T. Budowę ukończono 5 lutego 1934 r. Nad wejściami do bocznych klatek schodowych umieszczone są płaskorzeźby o treści alegorycznej. W części frontowej na niskim parterze znajdowała się stołówka i kuchnia. Wysoki parter zajmowała kompania karabinów maszynowych, można też było tutaj korzystać z bufetu. Na pierwszym piętrze stacjonował pluton moździerzy i działek przeciwpancernych, na drugim piętrze - pluton artylerii konnej, pionierów i pluton łączności, na trzecim - kompania gospodarcza, orkiestra i pluton konnych zwiadowców. Skrzydło na trzech piętrach zajęły trzy kompanie strzelców. Na czwartym piętrze natomiast znajdowała się świetlica. Jednorazowo mieszkało w budynku blisko tysiąc żołnierzy. Cała długość skrzydła budynku zajmowała jedna duża sala żołnierska, podzielona tylko ściankami działowymi (na boksy). We wnękach, w których stały łóżka piętrowe i pojedyncze, były zakwaterowane poszczególne pododdziały żołnierzy. Na jednym końcu sali kompanii strzelców, przy głównej klatce schodowej, po lewej stronie była usytuowana kancelaria dowódcy i szefa kompanii, po prawej stronie były umywalnie i ubikacje. Na drugim końcu sali (na zapleczu) przy tylnej klatce schodowej (schodach ewakuacyjnych) po prawej stronie umieszczono umywalnie i ubikacje, po lewej - magazyn i pomieszczenia gospodarcze, m.in. dla krawca i szewca oraz miejsce z deską do prasowania. Aula dawnych koszar 3 Batalionu została nazwana im. Charles'a de Gaulle'a, na pamiątkę jego pobytu w latach 1919-1921 w Polsce w ramach francuskiej misji wojskowej i pracy w charakterze wykładowcy Szkoły Aplikacyjnej Oficerów Piechoty w Rembertowie. Batalion przejął tradycje bojowe I batalionu 142. Pułku Piechoty. Jego dowódcami byli kolejno: ppłk Karol Pater (1924-1928), ppłk Eugeniusz Wyrwiński (1928 - VII 1930), ppłk dypl. Stanisław Rutkowski (1930 - ?), ppłk Marian Zbigniew Wieroński (? - do 11 IX 1939), kpt. Marian Karol Freyberger (12 - 16 IX 1939), mjr Stanisław Godzisław Hankiewicz (od 17 IX 1939). Przez pewien czas w 3. Batalionie służył jako zastępca dowódcy ppłk dypl. Walerian Tawzadze, kontraktowy oficer gruziński. We wrześniu 1939 r. dowodził północnym odcinkiem obrony Warszawy. Został też jednym z bohaterów filmu dokumentalnego w reżyserii Jerzego Lubacha pt. "W rogatywce i tygrysiej skórze". W czasie okupacji w bloku znajdowały się pomieszczenia szkoleniowe niemieckiej Bazy Szkoleniowej Załóg Pociągów Pancernych. Obecnie w budynku znajduje się Wydział Bezpieczeństwa Narodowego AON (blok 25). OBIEKT 11 - Koszary 32 Dywizjonu Artylerii Lekkiej Został zaprojektowany przez Wandę Boerner-Przewłocką na planie litery C, z przeznaczeniem na budynek koszarowy 32. Dywizjonu Artylerii Lekkiej. Naprzeciw placu apelowego wybudowano działownie, stajnie i pomieszczenia dla taborów tej jednostki. Głównym zadaniem 32. dal była obsługa CWPiech. W jej ramach oddział uczestniczył przede wszystkim w ćwiczeniach specjalnych (doświadczalnych), które wypracowywały nowe zasady walki, współpracy różnych rodzajów wojsk z artylerią. Oddział obowiązkowo uczestniczył też w oficjalnych pokazach dla delegacji krajowych i zagranicznych. Pododdziały 32. dal brały również udział w badaniach nowego sprzętu artyleryjskiego krajowego i zagranicznego. Na jego wyposażeniu znajdowały się głównie armaty 75 mm i haubice 100 mm. Dowódcami 32 dal byli m.in.: mjr Karol Lewandowski (1933), ppłk Edward Błaszczak, mjr Kowalski, ppłk dypl. Tadeusz Tabiszewski (1939), kpt. Józef Rylski (IX.1939.) W czasie okupacji w budynku mieściły się koszary kompanii szkolnych bazy pociągów pancernych. Obok budynku zachowały się tory kolejowe, którymi szły transporty pociągów pancernych. Obecnie znajduje się tutaj Wydział Lotnictwa i Obrony Przeciwlotniczej AON (blok 22). OBIEKT 12 - Stajnie Stajnie dla koni pociągowych 32. Dywizjonu Artylerii Lekkiej, które były wykorzystywane w zaprzęgach artyleryjskich do przewożenia dział. Także kuchnia polowa i żywność dla wojska były dostarczane zaprzęgami konnymi. Przed uruchomieniem tramwaju do stacji PKP kursowały z garnizonu konne dorożki. W notatce służbowej z 23 grudnia 1918 r. kierowanej do inspektora artylerii Wojsk Polskich, płk Eugeniusz Hulanicki, dowódca obozu artyleryjskiego, zaznaczył, że niezbędne do obsługi komendy są 32 konie wierzchowe: dla dowódcy poligonu, 7 oficerów, wachmistrza, 4 kaprali, 8 konnych ordynansów, 10 konnych szeregowców orz 20 koni zaprzęgowych do kuchni polowej, wozów, ekwipażu. OBIEKT 13 - Działownia W budynku, gdzie przechowywano działa 32. Dywizjonu Artylerii Lekkiej, znajdują się obecnie garaże (blok 38). OBIEKT 14 - Pralnia i łaźnia Pralnia (blok 29), zbudowana z szarej cegły, służyła całym koszarom, w łaźni kąpieli zażywali żołnierze, nie wszystkie bowiem budynki koszarowe były skanalizowane. OBIEKT 15 - Magazyn mobilizacyjny W magazynie mobilizacyjnym (blok 34) znajdowały się mundury i inne wyposażenie wojskowe (oprócz broni). OBIEKT 16 - Stajnie Stajnie (blok 36) przeznaczone dla koni 3 Batalionu Strzelców. OBIEKT 17 - Magazyn żywnościowy Żywność dla wojska przechowywano w magazynie (blok 37), w ziemiance dla utrzymania niskiej temperatury. OBIEKT 18 - Kasyno oficerskie 32 dal Bywali w nim oficerowie 32. Dywizjonu Artylerii Lekkiej, kwaterujący na terenie koszar. Obecnie znajduje się tutaj archiwum biblioteki AON. OBIEKT 19 - Dom podoficerski Gierczak 6 Budynek mieszkalny dla podoficerów przy ul. E. Gierczak 6 całkowicie różni się swoim wyglądem od pozostałych budynków mieszkalnych na terenie Akademii. Powstał w 1934 r., tj. w czasie kiedy architektura polska była już po przełomie charakteryzującym się odejściem od form klasycystyczno-dworkowych ku prostym formom funkcjonalnym. Został zaprojektowany przez jednego z najwybitniejszych ówczesnych architektów środowiska warszawskiego - Juliusza Żórawskiego. Składał się z 51 mieszkań - głównie dwupokojowych, chociaż w skrzydle bocznym znajdowały się także mieszkania jednoizbowe. Przeważnie każde mieszkanie składało się z kuchni, dwóch pokoi o powierzchni ok. 15 m2 i 20 m 2 lub 25 m 2 w bocznych skrzydłach oraz łazienki z ubikacją. W każdym pokoju znajdował się piec kaflowy Całość została wybudowana z szarej cegły cementowej, typowego materiału dla budynków mieszkalnych wznoszonych przez Fundusz Kwaterunku Wojskowego. Budynek składa się z dwóch prostokątnych dwutraktowych i trzykondygnacyjnych skrzydeł, stykających się pod szeroko rozwartym kątem. Do każdego z nich przylega prostopadle jednotraktowe skrzydło boczne o planie węgielnicy. Skrzydła boczne są nieco wyższe. Chociaż styl budynku należy do architektury potocznie zwanej funkcjonalną, nie jest monotonnym "pudełkiem", lecz zgodnie z tendencją panującą w architekturze lat trzydziestych zarówno w kompozycji, jak i detalach wykazuje dość duże zróżnicowanie. Główne osie fasady tworzą piony klatek schodowych, środkową podkreśla dodatkowo płytki, zaokrąglony ryzalit. Akcentami pionowymi są także zgrupowane podwójnie (po sześć) okna. W dolnej kondygnacji skrzydeł środkowych oraz na całej powierzchni skrzydeł bocznych architekt uplastycznił powierzchnię lica muru wysunięciem przed nią co drugiego lub trzeciego rzędu cegieł. Ten dekoracyjny detal występuje również między oknami klatek schodowych. Gzymsy kordonowy i wieńczący są w postaci gładkiego pasa z cegły tzw. wiśniówki, podobnie jak i ozdobne obramienie portali. W bardzo oryginalny sposób zaprojektowano okna poddasza nadając im formę szczelin, które sprawiają wrażenie jakby blankowania. Od dachu prowadzą ciekawe wypusty odprowadzające wodę, które pełniły funkcję rynien. W czasie wojny w budynku znajdował się szpital dla żołnierzy niemieckich na czas ich rekonwalescencji. Z tyłu budynku umieszczono kilkanaście grobów żołnierzy Wermachtu, prawdopodobnie pochodzenia ukraińskiego, których szczątki ekshumowano w latach powojennych. OBIEKT 20 - Stacja psów meldunkowych Stacja psów meldunkowych plutonu łączności CWPiech., zaprojektowana przez architekta Henryka Walczaka, została oddana do użytku 27 lutego 1935 r. Składała się z czterech parterowych pawilonów, w których znajdowały się boksy z wybiegami dla psów, a także pomieszczenia gospodarcze i kuchnia. Pierwszy trzymiesięczny kurs przodowników psów meldunkowych w Rembertowie odbył się w dniach od 1 marca do 15 czerwca 1935 r. Po wojnie pawilony wyburzono, a na ich miejsce wybudowano kotłownię ogrzewającą budynki na terenie ASG/AON. W tym miejscu znajduje się zachowany budynek łaźni carskiej, który został przerobiony na magazyn. OBIEKT 21 - Dom podoficerski Gierczak 4 Budynek mieszkalny dla podoficerów WP w kształcie wydłużonego dwutraktowego bloku przypomina przedwojenne kamienice. Wybudowany przez Fundusz Kwaterunku Wojskowego wg projektu Władysława Polkowskiego. Bardzo podobny budynek tego samego architekta znajduje się przy ul. Chruściela 104. Został oddany do użytku w 1931 r., znajdowało się w nim 26 mieszkań z 76 izbami o łącznej kubaturze 7626 m3. Przeważnie każde mieszkanie składało się z kuchni, dwóch pokoi o powierzchni ok. 15 m2 i 20 m 2 oraz łazienki z ubikacją. W każdym pokoju znajdował się piec kaflowy. OBIEKT 22 - Hotel oficerski Reprezentacyjny budynek Akademii, wybudowany jako hotel oficerski został usytuowany w części parkowej. Powstał w lalach 1925-1932, z przeznaczeniem na hotel i sale wykładowe CWPiech., początkowo na podstawie projektu architektów Kazimierza Mieszkisa i Romualda Millera, później do grupy projektantów dołączyli architekci Bruno Zborowski i Wincenty Adamski. Budynek na początku był wznoszony na planie litery H. Na przełomie lat 20. i 30. rozpoczęto rozbudowę głównej auli i budowę nowego skrzydła budynku od strony wschodniej, w którym zaprojektowano sale wykładowe oraz dodatkowe pokoje mieszkalne dla słuchaczy. Hotel oficerski został wybudowany na terenie nieposiadającym w chwili rozpoczęcia budowy urządzeń kanalizacyjnych, nie było również w pobliżu naturalnego zbiornika wodnego. Teren był silnie podmokły i wody gruntowe, znajdujące się na głębokości 1 m, zalewały płytkie piwnice, w których m.in. miała znajdować się kotłownia centralnego ogrzewania. To spowodowało, że prace budowlane zostały na pewien czas wstrzymane, aby zdrenować teren, osuszyć fundamenty i piwnice. Było to potrzebne, aby móc zainstalować w piwnicach kotły centralnego ogrzewania. Dla odprowadzenia wód gruntowych wykonano rów odwadniający o długości kilku kilometrów do rzeki Rządcy koło Zielonki. Mimo to poziom podłogi kotłowni był 60 cm poniżej ciągów drenarskich, dlatego też kotły c.o. i czopuch zostały umieszczone dodatkowo w szczelnym kasetonie. Hotel był budynkiem jak na tamte czasy bardzo nowoczesnym. Posiadał własną sieć wodno-kanalizacyjną i centralnego ogrzewania. Każdy pokój był wyposażony w aneks sanitarny, w którym znajdowała się fajansowa umywalka z bieżącą ciepłą i zimną wodą. Toalety i pomieszczenia z wannami były zlokalizowane w trzech miejscach na każdej kondygnacji. Instalacja ciepłej wody składała się z kotła parowego umieszczonego w suterynie oraz podgrzewaczy: głównego (2 tys. l) umieszczonego na poddaszu oraz trzech pomocniczych (750 i 500 l) umieszczonych na parterze w poszczególnych skrzydłach budynku. Urządzenia centralnego ogrzewania i wodociągowe ( stacje pomp i hydrofory oraz kotłownie c.o.) miał pod osobistym nadzorem gospodarz gmachu. Ponadto w obsłudze hotelu byli portierzy, gońcy, woźni, służba hotelowa - numerowi, posługaczka, froter (zajmował się głównie froterowaniem podłóg i trzepaniem chodników), monter i palacz. W hotelu mieszkali oficerowie szkolący się w CWPiech., ale nie było dozwolone mieszkanie z rodzinami. Regulamin hotelu stanowił, że oficerowie mogli wysyłać do miasta dla załatwiania sprawunków chłopców do posług. Nie mieli prawa żądać od służby przynoszenia do pokojów jedzenia ze służbowej jadłodajni znajdującej się w hotelu, chyba że lekarz stwierdził ich chorobę. Cisza nocna obowiązywała od godz. 22.00. W hotelu znajdowało się kasyno oficerskie, w którym stołowali się wszyscy oficerowie i słuchacze CWPiech. za ustaloną opłatą. Mogli korzystać z posiłków wegetariańskich i innych wedle upodobań. W kasynie można było czytać prasę, grać w szachy, warcaby, ping-ponga, bilard. Stało tutaj pianino, z którego oficerowie mogli korzystać w godzinach wolnych od wykładów, a klucz do pianina przechowywał bufetowy. W kasynie urządzane były zabawy, odczyty, pogadanki, koncerty, przedstawienia teatralne. Ich organizacją zajmowało się Towarzystwo Oficerskiego Kasyna Centrum Wyszkolenia Piechoty, którego statutowym celem było "utrzymywanie życia towarzyskiego i koleżeńskiego, rozwój życia umysłowego, wzajemne współżycie i pomoc wśród członków." Prawo wstępu do kasyna mieli oficerowie i ich rodziny, oficerowie wojsk obcych, osoby wprowadzone do kasyna przez członka Towarzystwa. W salach wykładowych odbywały się wykłady i ćwiczenia kolejnych kursów. Grupy słuchaczy były złożone proporcjonalnie z oficerów wszystkich broni. Za służbę wewnętrzną oraz sprawy programowe odpowiadał przełożony słuchaczy - gospodarz kursu. Na kursie zachowywane były ceremoniały rozpoczęcia i zakończenia kursu oraz codzienne oddawanie honorów fladze państwowej. Na uroczystości rozpoczęcia kursu flaga państwowa leżała na katedrze. Po odebraniu meldunku od dyrektora nauk, komendant CWPiech. odbierał z jego rąk flagę i zawieszał na honorowym miejscu. Obecni salutowali, a orkiestra grała hymn narodowy. Podczas uroczystości zamknięcia kursu komendant zdejmował flagę i kładł ją na katedrze. Codziennie, przed rozpoczęciem zajęć wykładowca lub instruktor, po odebraniu raportu od gospodarza kursu, podchodził w kierunku flagi i salutowali przed nią. Wszyscy słuchacze w postawie "baczność" zwracali głowy w kierunku flagi. Podobne honory oddawano na zakończenie zajęć. Hotel w części centralnej ma kształt wydłużonego prostokąta. Od strony dziedzińca znajduje się portyk, a od strony ogrodu - dwie sale konferencyjne. Portyk dźwigają cztery filary z dostawionymi półkolumnami w porządku toskańskim. W górnej kondygnacji portyk wypełniony jest pomieszczeniem o trzech porte-fenetrach, zwieńczonych łukami półkolistymi z kluczami na osi. Pilastry odpowiadają filarom z półkolumnami części dolnej. Portyk zwieńczony jest trójkątnym frontonem, a w jego tympanonie znajduje się płaskorzeźba o treści alegorycznej, inicjały CWP (Centrum Wyszkolenia Piechoty) i data 1931. Okna w dolnej kondygnacji części centralnej są umieszczone w blendach zamkniętych półkoliście. Budynek wieńczy dach czterospadowy z facjatami. Od strony ogrodu mieści się półkolista sala konferencyjna, której ściany rozczłonkowane są pilastrami. Do każdego z boków skrzydła centralnego przylega okrągła wieżyczka, kryta dachem namiotowym. Krótkie pasaże łączą skrzydło centralne z bocznymi, ustawionymi w stosunku do niego prostopadle tak od strony dziedzińca, jak i części ogrodowej. Do jednego z nich jest dostawione jeszcze jedno skrzydło pod kątem prostym. Skrzydła boczne kryte są dachem czterospadowym z facjatami. Okna w dolnej kondygnacji umieszczone są w płytkich blendach. Układ skrzydeł tworzących reprezentacyjny dziedziniec, portyk na osi i forma dachów wyraźnie wskazują, że autorzy nawiązywali do tradycji baroku i klasycyzmu. "Obronnym" akcentem są wieżyczki (formę wieży ma również wejście do klatki schodowej w jednym ze skrzydeł bocznych od strony ogrodu). Wewnątrz budynku zachowały się oryginalne sklepienia i żyrandole. W nadal wykorzystywanych przez Akademię aulach, odbywały się wykłady Centrum Wyszkolenia Piechoty. Naprzeciwko hotelu przy placu apelowym (gdzie dziś mieści się Klub AON) wybudowano symetrycznie kolumnadę w kształcie rotundy z trybuną w części centralnej. W czasie wojny w budynku stacjonowała Polowa Szkoła Podoficerska niemieckich pociągów pancernych. OBIEKT 23 - Pomnik straconych oficerów 20 listopada 2011 r., po kilku latach starań komitetu społecznego, został odsłonięty pomnik ku czci oficerów wyższych - absolwentów i wykładowców Wyższej Szkoły Wojennej, Centrum Wyszkolenia Piechoty i Akademii Sztabu Generalnego, na których w okresie stalinowskim dokonano mordu sądowego. Na tablicy zostało upamiętnionych 16 oficerów (w tym trzech generałów) zamordowanych w latach 1944-1956 w wyniku represji komunistycznych. Wywodzili się z Korpusu Oficerskiego II Rzeczypospolitej. Walczyli o wolną, niepodległą i demokratyczną Polskę na wszystkich frontach II wojny światowej, wielu z nich - kawalerów Orderu Virtuti Militari wróciło, aby nadal służyć swoją wiedzą i doświadczeniem kolejnym pokoleniom polskich żołnierzy. Zostali potajemnie aresztowani, poddani okrutnemu śledztwu. W warunkach uwłaczających ich godności i szlifom oficerskim czekali na śmierć. Są symbolem hańby polskiego i sowieckiego wymiaru sprawiedliwości stalinowskich lat, ofiarami zbrodni sądowej. Komitet budowy pomnika powstał z inicjatywy Związku Kombatantów Rzeczypospolitej Polskiej i Byłych Więźniów Politycznych Koła nr 13 w Rembertowie. Ze środków pozyskanych z Rady Pamięci Walk i Męczeństwa, od instytucji i osób prywatnych w 2010 r. wg projektu inż. Stefana Prackiego została ufundowana tablica, a w 2011 r. zgodnie z projektem arch. Władysława Frycza powstał cokół pomnika. Na tablicy upamiętnieni są: gen. bryg Leopold Okulicki, "Niedźwiadek", gen. bryg. Kazimierz Tumidajski, gen. bryg. Franciszek Herman, płk Bernard Adamecki, płk Józef Jungraw, płk Mieczysław Oborski, płk Aleksander, płk Szczepan Ścibior, płk Zdzisław Barbasiewicz, płk Stanisław Michowski, ppłk Aleksander Kita, ppłk Antoni Olechnowicz, ppłk Zygmunt Sokołowski, mjr Zefiryn Machalla, mjr Benno Zerbst. OBIEKT 24 - Domy podoficerskie Admiralska W tym samym okresie co wille oficerskie został wybudowany zespół trzech domów podoficerskich przy ul. Admiralskiej. Budynek mieszkalny "podoficerski" wybudowany w 1926 r. (prawdopodobnie wg projektu Kazimierza Mieszkisa) w typowym dla ówczesnych czasów stylu dworkowym, jest usytuowany centralnie między dwoma podobnymi, cały kompleks tworzy plan podkowy. Budynek centralny ma dwie niższe dobudówki z facjatami. Dach na części centralnej i nad dobudówkami jest wysoki, czterotraktowy, z dwoma lukarnami od strony frontowej i trzema od strony tylnej. Oryginalną symetrię części budynku podkreślają pasy tynku, lukarny nad wnękami i kominy. OBIEKT 25 - Basen Około 1936 r. została wybudowana pływalnia i przebieralnia, zaprojektowana przez arch. Romualda Gutta i inż. Aleksandra Sznolisa. Obiekt składał się z otwartego basenu oraz pomieszczeń sanitarnych z prysznicami. Po wojnie pływalnia została wydłużona. Przez wiele lat służyła nie tylko mieszkańcom osiedla wojskowego, ale - choć nieoficjalnie - mieszkańcom osiedli cywilnych Rembertowa. Po 1989 r. próbowano stworzyć w tym miejscu ośrodek rekreacyjny. Obecnie teren jest opuszczony, a basen i pobliskie zabudowania zostały zdewastowane. OBIEKT 26 - Kręgielnia i korty Na terenie poligonu znajdowały się obiekty sportowe, przykładem drewniana kręgielnia, wybudowana ok. 1936 r. obok hotelu oficerskiego CWPiech., na terenie, gdzie teraz jest usytuowane Centralne Archiwum Wojskowe. Obok powstały też korty tenisowe. Kręgielnią zarządzał kpt. Wolf. Obiekt został rozebrany w latach powojennych. Prężnie funkcjonowało koło sportowe oficerów. Przy zarządzie kasyna CWPiech. powstała sekcja tenisowa dla oficerów członków kasyna oficerskiego i ich rodzin. Mogli oni korzystać z kortów, istniejących na terenie garnizonu obok pływalni, w godz. 6.00-13.00 i od 14.00 do zmierzchu. Za opłatą wypożyczali piłki i siatki,a do przynoszenia piłek byli specjalni chłopcy. OBIEKT 27 - Wille oficerskie Zespół siedmiu wilii oficerskich (zwanych też "generalskimi" lub "węgierskimi") znajduje się wzdłuż ulic: Czerwonych Beretów, Pontonierów, jedna "samotna" w al. Chruściela 106. Przeznaczone były na 4 mieszkania dla rodzin oficerskich i pomieszczenia dla służby. Budynki zaprojektowane w 1923 r. przez Kazimierza Mieszkisa, zostały wybudowane w latach 1925-1928. Nieznacznie różnią się między sobą. Są one klasycznym przykładem panującego wtedy stylu dworkowego. Budynki "willi oficerskich" są zaprojektowane na planie dwutraktowego prostokąta, z czterospadowymi dachami. Dodatkowo symetrię podkreślają wkomponowane w elewację kolumny i pasy w tynku. Bryły wilii urozmaicone są tarasami, lukarnami i charakterystycznym obramowaniem okiennym. Willa przy ul. Czerwonych Beretów 3 charakteryzuje się w swojej elewacji frontowej wnęką, wspartą na półkolumnach. Od dwóch sąsiednich willi na tej ulicy (przy ul. Czerwonych Beretów 1 i 5) różni się też owalnym oknem nad wejściem głównym oraz tym, że w elewacji tylnej ma charakterystyczny półkolisty ryzalit, nakryty dachem stożkowym. Willa przy ul. Czerwonych Beretów 5 (podobnie jak bliźniacze przy ul. Czerwonych Beretów 1 oraz ul. Pontonierów 1) charakteryzuje się dodatkowo prostopadłym skrzydłem i bocznymi ryzalitami, które poprzez wsparte na krótkich arkadach tarasy łączą się z elewacją główną. Charakterystycznym i wspólnym dla tych budynków są: sztukateria wokół okien nad wejściem głównym i trzy lukarny od strony elewacji frontowej. Willa przy ul. Pontonierów 3 (podobnie jak sąsiednia przy ul. Pontonierów 5) od strony elewacji frontowej charakteryzuje się dwoma ryzalitami zwieńczonymi trójkątnymi szczytami. Obie też w elewacji tylnej mają charakterystyczny półkolisty ryzalit, nakryty dachem stożkowym. W największej willi przy ul. Czerwonych Beretów 3 na parterze stało pianino i raz w tygodniu dzieci oficerów przychodziły tutaj na zajęcia rytmiki. Występowały w przedstawieniach, zwłaszcza w okresie świąt Bożego Narodzenia, przed rodzinami i gośćmi w kasynie oficerskim. W środkowej willi przy ul. Pontonierów 3 mieszkał ppłk Aleksander Dmytrak, szef Komisji Doświadczalnej, także na mieszkanie w jednej z willi przy ul. Pontonierów otrzymał przydział ppłk Marian Wieroński, dowódcza 3. Batalionu Strzelców. W środkowej przy ul. Czerwonych Beretów 3 mieszkał płk Edward Błaszczak, dowódca 32. Dywizji Artylerii Lekkiej. Wille nadal są wykorzystywane na cele mieszkalne. Od willi przy ul. Gierczak, w pobliżu której znajdowała się remiza mająca połączenie kolejowe z Centrum Badawczym Piechoty, pracownią broni małokalibrowej oraz wzgórzem 105,6 w Zielonce, do stacji PKP Rembertów kursował w okresie międzywojennym tramwaj garnizonowy. Mogli z niego korzystać, uiszczając stosowną opłatę, wojskowi i ich rodziny, urzędnicy cywilni zatrudnieni w instytucjach wojskowych, a w miarę wolnych miejsc - służba oraz osoby cywilne. Zatrzymywał się na sześciu przystankach: dom "węgierski" (remiza); komenda CWPiech. (kościół garnizonowy); budynek oficerski CWPiech.; wartownik przy bramie Zygmuntówka; urząd pocztowy, kino; stacja kolejowa Rembertów. Tramwaj kursował według ściśle określonego rozkładu jazdy, a każdy odjazd ze stacji początkowej był sygnalizowany biciem gongu na 5 minut wcześniej. Kierownictwo techniczne nad całością linii, taborem i komunikacją powierzono dowódcy plutonu manewrowego łączności CWPiech. Podlegała mu także wojskowa obsługa tramwaju, wyznaczona na stałe z batalionu silnikowego oraz motorowi i bileterzy. Sprawy gospodarcze i administracja tramwaju garnizonowego znajdowały się w gestii kwatermistrza CWPiech.